Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Nie Kwi 17, 2005 21:32 Temat postu: |
|
|
[color=orange:4aab777f5c]Ledwo zbliżyłeś się do bramy imperialnych ogrodów, a już zatrzmał cię oddział gwardii imperialnej. Jeden ze strażników poprosił cię o dokumenty.
Jeśli nie posiadasz przepustki miejskiej lub obywatelstwa, nie będziesz mógł nawet wejść do ogrodów... Jeśli jednak masz umówioną wizytę w kancelari (a nie posiadasz dokumentów) to zostaniesz do niej odeskortowany... [/color:4aab777f5c] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zedd Mod Magów


Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 722 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 18:27 Temat postu: |
|
|
[i:c734310bcb]<Podchodzę pewnym krokiem do strażników>[/i:c734310bcb]
- Uszanowanie waszmościom. Sprawe mam w kancelaryji.
[i:c734310bcb]<Wyjmuję zza pazuchy zwitek papieru i rozwinąwszy go patrzę na strażników>[/i:c734310bcb]
- Przeczytam posłanie, bowiem straż na służbie Imperialnej być biegła w mowie i w pismie nie koniecznie musi..
<i>Z ręki hrabiego De'Lowe
Po odbiór zaproszeń na bal następny, z okazji Imperatora urodzin wysłany goniec z zadaniem dostarczenia ich do kwater moich. W kancelarii zgłosić ma się niezależnie na dniach paru. Przepuścić.
Podpisano: Hrabia De'Lowe
<Wręczam ten dokument najbliżej stojącemu strażnikowi, czekając na jego dyspozycję> |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 18:41 Temat postu: |
|
|
[color=orange:cb29e9f6a3]<Strażnik ogląda udaje że czyta (widzisz że trzyma kartke do góry)nogami)>
- Dokumenciki to rozumiem że macie.. Do kancelari to trza iść ło tam <pokazuje Ci drógę w kierunku głównego wejścia> a tam koło ogrodnika skręcić w ljewo.. <wykonuje dziwny gest ręką jakby chciał zawiązać ją w supeł> a najlepiej to się ogrodnika spytaj dalej o droge.[/color:cb29e9f6a3] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zedd Mod Magów


Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 722 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 18:52 Temat postu: |
|
|
[i:e592a3f851]<Odbieram od niego dokument>[/i:e592a3f851]
- Dziekuję - na pewno trafię..
[i:e592a3f851]<Maszeruję zawadiacko przez ogród, jakbym robił to już nieraz. W rzeczywistości przyglądam się uważnie otoczeniu. Pierwszy raz tutaj jestem, nie dane mi było wcześniej oglądać tych Imperialnych ogrodów. Nucę sobie pod nosem jakąś przyśpiewkę usłyszaną uprzednio w karczmie. Szukam ogrodnika - mówią w mieście, że on wyznaje się na stosunkach na dworze panujących i dzięki swojej całodobowej pracy wie dokładnie kto z kim i dlaczego... Jeśli to prawda to napewno będzie użytecznym źródłem informacji. Przez głowę przemknęła mi myśl. Zacząłem się zastanawiać jak ten człowiek będzie wyglądał>[/i:e592a3f851] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 18:56 Temat postu: |
|
|
[color=orange:210f355c46]Idziesz alejką, podziwiasz piękne róże, aż chciałoby się zatrzymać. Widzisz ogrodnika. Jest t ojuż starszy człowiek. Pracuje zgarbiony przy jakimś krzaku róż. Nadaje mu jakiś dziwny lecz piękny kształt.[/color:210f355c46] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zedd Mod Magów


Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 722 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 19:06 Temat postu: |
|
|
[i:cf224d0289]<Podchodze do niego i uważnie przyglądam się temu co robi. Potem grzecznie zagaduję>[/i:cf224d0289]
- Widze, iż to krzak róży - moje ulubione kwaity. Piekne, acz zdolne ukłuć boleśnie. Jak większość kobiet.
[i:cf224d0289]<Uśmiecham się szeroko i podchodzę bliżej. Wyciągam rękę do starszego mężczyzny uważnie mu się przyglądając. Uśmiech cały czas nie znika z mojej twarzy>[/i:cf224d0289]
- Moje uszanowanie. Nazywam się Mortens. Czy mam może przyjemność z panem Dieter'em? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 19:12 Temat postu: |
|
|
[color=orange:508f4636e8]Ogrodnik odcina kwiat róży podaje ci go, następnie podaje ci ręke.
- Miło mi że lubi pan róże oraz że wie pan kim jestem. Ma pan jakąs sprawę do mnie?[/color:508f4636e8] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zedd Mod Magów


Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 722 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 19:24 Temat postu: |
|
|
[i:ee18fa1ef6]<Przyczepiam sobie różę do kapelusza>[/i:ee18fa1ef6]
- Dziękuję za podarunek.
[i:ee18fa1ef6]<Uśmiecham się nadal>[/i:ee18fa1ef6]
- Wiem kim pan jest, w Altdorfie chyba każdy mieszkaniec pana zna. Ja nie jestem stąd, ale pytając o kogoś wpływowego na pałacu spotkałem się z faktem, iż wiele osób wskazywało właśnie na pana. Dlatego do pana przyszedłem. Wiadomo mi, że niedługo odbędzie się bal wydany przez Imperatora. Nie wiem z kolei z jakiej okazji. Pozatym chciałbym zapytać o pewną osobę. Jednak to pytanie wymagałoby już dyskrecji z pana strony...
[i:ee18fa1ef6]<Spoglądam na jego oblicze, usmiech znika z mojej twarzy, jego miejsce zajmuje troska>[/i:ee18fa1ef6]
- Prosiłbym o dyskrecję, gdyż jest to sprawa dla mnie znamienitej wagi i nie chciałbym, aby wyszła na jaw - zwłaszcza, że mogłaby przysporzyć mnie i owej osobie mnóstwo kłopotów. A nie chciałbym jej aż tak narażać... Mogę na to liczyć?
[i:ee18fa1ef6]<Patrzę mężczyźnie prosto w oczy z oczekiwaniem na odpowiedź>[/i:ee18fa1ef6] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 19:54 Temat postu: |
|
|
[color=orange:1ad6838be4]przypinając róże rozciołeś sobie delikatnie palec.. ale niekt tego nie zauważył, ty też nie dałeś tego po sobie poznać.
słysząc twoje słowa ogrodnik lekko się zaczerwienił i uśmiechnął
- Ja? Wpływowy? Niepowiedziałbym. Jestem bliskim przyjacielem Imperatora to prawda. Informację mogę zdobyć każde to prawda. I że lubię [b:1ad6838be4]kwiaty[/b:1ad6838be4] <to słowo szczególnie akcentuje>.
jak to mówił to się wyprostował (- jest o wiele wyższy niż mogloby się zdawać. ma około 190 cm wzrostu i jest bardzo dobrze zbudowany.. Dziwne jak na osobę w takim wieku..) i patrzył ci w oczy (zauważyłeś że tęczówkę lewego oka ma czerwoną)[/color:1ad6838be4] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zedd Mod Magów


Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 722 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie Maj 08, 2005 17:52 Temat postu: |
|
|
- Chciałem zapytać o hrabinę De'Lowe. Czy pojawia się na dworze? Wiem, iż kiedyś to czyniła, jak już wspomniałem nie było mnie tutaj jakiś czas i nie wiem czy czyni to dalej...
[i:daa71590a1]<Spoglądam uważnie na jegomościa - faktycznie jest bardzo wysoki - nie zwracam uwagi na jego dziwne oko, przynajmniej staram się go nie zauważać, aczkolwiek wzbudziło ono we mnie lekkie zdziwienie>[/i:daa71590a1] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariena Mod Bogów


Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 1511
|
Wysłany: Nie Maj 08, 2005 22:29 Temat postu: |
|
|
<Idę spokojnie w stronę ogrodów. Rozglądam się trochę po mieście. Zaczepiona przez straż okazuję dokumenty i bacznie się wszystkim przyglądam mierząc strażników wzrokiem.>
-Czy to panom wystarczy, czy należy okazać coś jeszcze ? Mam nadzieję, że nie... Chciałabym miło spędzić czas i nic więcej.
<Czekam na ich reakcję, a moja twarz wyraża lekkie poirytowanie.> |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 20:39 Temat postu: |
|
|
[color=red:4ee1980d4e]PRIMO[/color:4ee1980d4e]
[color=orange:4ee1980d4e]- Hrabina De'Lowe.. Mógłbyś mi [b:4ee1980d4e]przypomnieć[/b:4ee1980d4e] jak ona wygląda?[/color:4ee1980d4e]
[color=red:4ee1980d4e]SECUNDO[/color:4ee1980d4e]
[color=orange:4ee1980d4e]Strażnicy nie zaczepili cię po dokumenty co wywnioskowałaś z ich wzroku... No ale...
- Żeby wejść do ogrodów to paniusi wystarczy... ale zeby miło spędzić czas to wystarczy przyjść do mnie... to znaczy do nas <strażnik się poprawił po oberwaniu od kolegi> za godzine.. Wtedy warte kończymy...[/color:4ee1980d4e] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariena Mod Bogów


Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 1511
|
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 20:46 Temat postu: |
|
|
<Spoglądam na obydwóch strażników.>
-Przykro mi, ale jestem z kimś umówiona w tym czasie. Do widzenia.
<Wchodzę do ogrodów i przechadzam się po nich podziwiając ich piękno. Chodzę sobie alejkami i co jakiś czas przysiadam na jakiejś ławczce by trochę odpocząć. Wyglądam na osobę nigdzie się nie śpieszącą i zadowoloną.> |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zedd Mod Magów


Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 722 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 12:33 Temat postu: |
|
|
- Hrabina De'Lowe.. Niezbyt wysoka, filigranowej budowy.. Kasztanowe włosy sięgające ramion, zwykle upięte z tyłu głowy. Ma bladą cerę i olbrzymie błękitne oczy. Częto bywała gościem na Pałacu Imperatora. Nie wiem czy tak jest nadal, czy może się to zmieniło. Jak już zapewne wspomniałem - nie było mnie długi czas w stolicy.
[i:550c9ccd45]<Machinalnie sięgam do kapelusza i zdejmuję z niego czerwoną różę>[/i:550c9ccd45]
- Lubi kwaiaty - Zwłaszcza te czerwone. Sama ubierała się w czerwienie.
[i:550c9ccd45]<Spoglądam rozmarzonym wzrokiem ku niebu. Gdy zauważam chmurę wiszącą nad cmentarzem odwracam głowę w drugą stronę, tam gdzie niebo jest błękitne. Przygladam mu się przez chwile>[/i:550c9ccd45]
- Błękitne oczy... Taaak...
[i:550c9ccd45]<Spoglądam na ogrodnika>[/i:550c9ccd45]
- Zna ją Pan? Widział ją pan może? Wie, gdzie ona przebywa? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilkołak Mod Krasnoludów


Dołączył: 05 Gru 2004 Posty: 562 Skąd: wziąść kase na figurki?
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2005 17:21 Temat postu: |
|
|
[color=red:b7b9fe0046]PRIMO[/color:b7b9fe0046]
[color=orange:b7b9fe0046]Siedzac na ławce zauważyłaś już któryś raz tego samego ptaka. Lata za tobą, siadając co jakiś czas na jakiejś gałęzi, odkąd weszłaś w mury pałacu... Jesteś pewna że to ten sam ptak z powodu charakterystycznej jasno błękitnej plamki na boku kruczoczarnego skrzydła.. Masz nie miłe uczucie że ten ptak z czyjegoś polecenia cię śledzi... Ale to pewnie tylko złudzenie... Przecież to tylko ptak... Chociaż dosyć dziwny...[/color:b7b9fe0046]
[color=red:b7b9fe0046]SECUNDO[/color:b7b9fe0046]
[color=orange:b7b9fe0046]- Kasztanowe włosy sięgające do ramion... Spięte z tyłu... Błękitne.. oczy... Czerwienie... <mężczyzna zastanawia sie przez chwile... po czym odpowiada> Nie pamiętam nikogo takiego. Pracuje tu już od wielu lat ale nikogo takiego nie pamiętam... Na pewno nie [b:b7b9fe0046]pomyliły[/b:b7b9fe0046] ci się osoby?[/color:b7b9fe0046] |
|
Powrót do góry |
|
 |
|